1 mar 2016

Od Neonowego Świetlika CD Bańki

- Danke. - odparłem zgrzytając zębami.
- Co? Tu nie ma żadnej Danki! - zawołała zbita z tropu.
- Oj... Nierozumna jak zwykle... - po tych słowach nastała chwila ciszy.
- A tak w ogóle... Co tam u Ciebie?
- A jak myślisz? Co u mnie? - powiedziałem.
Nastała cisza absolutna. Siedzieliśmy tak cicho, jak na cmentarzu pierwszego listopada na mszy. Powiem Wam, straszne uczucie. Zdążyłem się już rozgrzać. Wypadałoby podziękować, prawda?
- Wiesz... Wychowani mnie kulturalnie, więc, Bańko, dziękuję za to, że mi pomogłaś...
<Bańko? :o >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!