- To dziwne, nigdy wcześniej tego nie było... - odparłam.
- Taa.. Też mnie to dziwi.
- Może lepiej stąd chodźmy... Na prawdę ten zapach jest nie do zniesienia...
- Okay.
Poszliśmy na Góry Shinigami. Tam powietrze pachniało rześko, żadnej siarki.
- No... To jak masz na imię...? - zapytałam.
- Dikstra, a ty?
- Piłka...
<Dikstra? Brak weny daje się we znaki :c >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!