-idziemy na miasto?-spytała
-tak, ale jest jeden proble. nie umiem zmieniać się w człowieka- rzekłem i zmieniłem minę z szczęśliwej na nie co ponurą
Ava zasmuciła się, przeobraziła się w dziewczynę, wydobył się mały Huk.
-cóż, no to nic nie pozostaje jak zrobić cię moim pieskiem-uśmiechnęła się i wyjęła smycz
Spuściłem uszy i zbaraniałem, ale cóż.
<Ava?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!