- Jasne... - odpowiedziałam pogodnie. - Może wyjdziemy gdzieś na miasto? - spytałam.
- Ok - odpowiedział Dikstra zmieniając się w człowieka. Ja również
zmieniłam się w człowieka i ruszyliśmy w kierunku, w którym znajdowało
się miasto.
~~Po dotarciu do miasta~~
-
<Dikstra? Brak weny niestety ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!