19 wrz 2015

Od Dijstry CD Brendy

-no trzeba było od razu
Zahipnotyzowałem ją, jej źrenice zwęrzyły się.
Oblizałem się, przygniotłem ją łapą i łapą złapałem za jej podbrudek
-chcę cię pocałować, pozwól mi- oblizałem się jeszcze bardziej
-chcesz...mnie...- przymuliła się
Namiętnie ją pocałowałem, raczej bez żadnej namiętności tylko dla przyjemności. Już miałem dojść do konkretów kiedy skoczył na mnie Dikstra, szamotaliśmy się
-mówiłem ci, nie pozwolę ci nikogo skrzywdzić-warknął
-oj mój romeo, ty nie pozwolisz, gdy ta wadera się ocknie będzie pod moja-oblizałem się
odrzuciłem mojego odpowiednika i wróciłem do Brendy, Dikstra pomógł jej się ocknąć oblewając ją wodą, szlag on jest wilkiem wody

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!