19 wrz 2015

Od Brendy CD Dijstry

Bez słowa opuściłam jaskinię basiora i poszłam zapolować. Wskoczyłam w pierwsze, lepsze krzaki i rozejrzałam się. Nieopodal widziałam królika, był nieduży. Jakieś 100 m dalej było stado karibu. Zdecydowałam się zaatakować królika, bo nie chciało mi się biec do parzystokopytnych. Rzuciłam się na niego, ale ten przebiegł mi między nogami, nagle wpadłam na kogoś.
-Purwa, spłoszyłeś mi królika, durna dzido!-Warknęłam nie otwierając oczu i pocierając obolały łeb. Ten ktoś odepchnął mnie do tyłu. Po głosie poznałam Dijstrę:
-Nie nazywaj mnie tak, Jasne?
-Wylaksuj, niech będzie-Burknęłam.

<Dijstra?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!