Walnęłam wilka łapą w pysk i szybko wstałam.
-Jak śmiesz ty bezwartościowy, bezczelny, pojebany chu..-Już miałam dalej wyzywać, kiedy on przerwał mi:
-Jeszcze mnie pokochasz.
-Słuchaj no, krótasie. Nie jestem łatwą dziwką, za jaką mnie uważasz. Może te laski za tobą szaleją, mi jakoś nie przypadasz do gustu.-Machnęłam ogonem, co miało odgonić natręta, lecz ten nic sobie z tego nie robił.
<Dijstra?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!