Wyszło trochę niezręcznie, pomimo śmiechu. Cóż... Przywykłem do innego typu poczucia humoru, takiego, jakie miały moje "damy" oraz Isabella. Choć Isi podpinała się pod wyższe standardy. Jej mógłbym się oddać*.
- Tu masz skupisko jaskiń.- mruknąłem- Ogółem to i tak niektórzy nie korzystają z takich mieszkań.
- Niektórzy? Czyli kto?- dopytywała z maleńkim zdziwieniem
- Na przykład nasz mężny, ptasi szaman DT.- odparłem
<Zayno? Eh... Wybacz, jakoś nie mam pomysłów xd>
*Tak, poczucie humoru na poziomie ameby :')
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!