Usłyszałam strzały, popatrzyłam na Al'a.
- Biorę pierwszą wachtę - powiedziałam.
- Dobrze - odpowiedział.
Lily popatrzyła na mnie przestraszona.
- Mamo co się dzieję ?
- Ludzie kochanie.
usiadłam przy wyjściu jaskini i popatrzyłam w dal. Przez las biegły zwierzęta.
- Al - powiedziałam przerażona - wgłąb jaskini.
Wzięliśmy krzaki przygotowane w środku by zakryć wejście i zakryliśmy je szczelnie. Wzięłam Lily na grzbiet i zaczęliśmy chować się w jaskini.
< Lil ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!