25 gru 2015

Od Savey - Cd. Lily

- Za bardzo się martwisz kochanie.
Po chwili przybiegł Kalto.
- Nie ma ich, zajęli się tylko jeleniami ale odeszli.
Weszliśmy do jaskini i rozprostowaliśmy łapy. Wyprowadziłam córkę na świeże powietrze by głowa przestała ją boleć. Podałam jej wody i dałam trochę zjeść.
- Lepiej ?- zapytałam.
- Trochę lepiej dziękuję.
- Wszystko będzie dobrze, na pewno.
Przytuliłam ją i pocałowałam.
< Córuś ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!