3 gru 2015

Od Mori - Cd. Dikstry

-Skarbie spokojnie-rzekłam.
Wieczorem Leżeliśmy w naszej przytulnej jaskini. 
-Może się przejdziemy? -zaproponowałam- muszę trochę się przewietrzyć
-Dobrze, ale będziemy iść bardzo powoli
Dikstra jest taki kochany. Wyszłam z jaskini. Partner szedł cały czas obok mnie. 
-To pójdziemy do lasu miłości? Tam jest spokojnie
-Jasne-odpowiedział.
Przeszliśmy cały las i wróciliśmy do jaskini. Położyłam się i wtuliłam w futerko basiora.

<Diki?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!