Zarumieniłam się, ale przytaknęłam chłopakowi. Czekaliśmy na następną piosenkę, ale zamiast niej ogłosili konkurs na najpiękniejszy taniec, oczywiście w parach.
- Weźmiemy udział? - spytał Ryuu.
- Czemu nie - odparłam.
Wyszliśmy na parkiet. Byliśmy pewni, że za chwilę puszczą piosenkę w stylu disco-polo. Ku naszemu zdziwieniu zamiast niej z głośników popłynęła wolna muzyka.
<Ryuu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!