25 gru 2015

Od Lily - Cd. Savey

Zasnęłam. Obudziłam się rano. Łzy płynęły mi po policzkach.
-Skarbie co się stało?!-mama zapytała przestraszona.
-Bo mi się śniło...-zaczęłam mówić.
-Co ci się śniło?
-Że ludzie weszli do jaskini i mnie porwali...
-Kochanie nigdy by tego nie zrobili dopóki ja żyję-przytuliła mnie i pocałowała w łapek. Ulżyło mi. Moja mama jest taka kochana. Bardzo ją kocham.
-Mogę się napić?
-Jasne-podała mi miskę z wodą. Napiłam się.
-Mamo czy ludzie nadal tu są?
Wadera spojrzała na skrzydlatego basiora.
-Pójdę sprawdzić-rzekł.
Leżałam wtulona w mamę.
-Mamo...
-Tak?
-Głowa mnie boli...
<Mamciu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!