Co ona miała w tej głowie, że nie zrozumiała o co mi chodziło? Przecież to oczywiste, że o taniec! Bo co ja jestem? Erotoman jakiś, czy inne wsio... No dobra, kiedyś byłem, ale to już zamknięty rozdział mojego życia. Zrobiłem minę, jakbym dostał obuchem w głowę, jednak (na całe szczęście) nie można było jej zobaczyć.
- Oczywiście, że chodziło mi o to, czy chcesz dalej tańczyć.- odpowiedziałem spokojnie
<Ava?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!