Przekręciłem oczami.
- Nie spinaj się tak bo ci cukier podskoczy...
- Taa na pewno! - prychnęła nie zadowolona dziewczyna.
Nie przejąłem się tym,poszłem dalej nie czekając na dziewczynę,która stała
naburmuszona.Taa nie obchodzi mnie to,spokojnie i tak zaraz dojdzie.
Jak pomyślałem tak się stało i po czasie Miu podbiegła do mnie.
<Miu ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!