Kolejny raz uśmiechnąłem się w stronę wadery. Przez chwilę wyglądała, jakby o czymś myślała. Łzy napłynęły jej do oczu.
-Co się dzieje? - zapytałem cicho.
<Erica? Taaaaaaki jebany brak weny :< >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!