Byliśmy już przy jaskini. Muza spojrzała na mnie i szepneła do ucha :
- To do zobaczenia
- Pa... - patrzyłem jeszcze na Muzę, później powoli poszedłem do siebie. Po drodze spotkałem Mady, siostrę Muzy.
- Hej - powiedziałem do niej
- Cześć... - odpowiedziała po czym poszła dalej.
Następnego dnia był zimny poranek. Zrobiłem się głodny, dlatego poszedłem nad jezioro, aby złowić rybę. Nagle zobaczyłem niebieską wadere.
- Witaj Muzo
- Witam Pana - odpowiedziała z uśmiechem - Pan tu po co?
- Głodny się zrobiłem, a Pani?
- Również - nagle Muza się potknęła i w ostatniej chwili ją złapałem
- Dziękuję - wyszeptała mi do ucha
- Nie ma za co - powiedziałem i ją pocałowałem, ta się zarumieniła
<Muza?>
14 gru 2015
Od Town - Cd. Muzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!