Uśmiechnęłam się do wadery a ta odwzajemniła gest.
- Sav a czy ja moge tu ?
- Możesz tutaj zostać ile chcesz.
- A mój tata?
- Nie martw się nic ci nie zrobi...
Oj ja już o to zadbam niech ją tknie a oderwę mu łape. Postanowiłam że jak wprosi się ponownie powiem mu prawdę ale nie zrobie tego jeżeli będzie przy nas Lil. Nie chce żeby się martwiła że coś jej zrobi. Przytuliłam mała i czekałam aż zaśnie. Muszę ją nauczyć tylu rzeczy... Polowania, walki i wiedzy by przeżyć...Naucze ją poprostu tego co sama umiem..
< Lily ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!