Uśmiechnęłam się do obojga i zatopiłam kły w zwierzęciu. Odrywałam kawałek po kawałku, delektując się smakiem. Po trzydziestu minutach z jelenia nic nie zostało.
- Najadłaś się ? - zapytała Lil.
- Tak dziękuję kochanie - powiedziałam i ucałowałam ją w czoło.
- Ona go upolowała, ja tylko dobiłem - powiedział Al.
- Jestem z ciebie dumna kochanie - powiedziałam przytulając córkę.
Nie wiedziałam totalnie co robić ale wpadłam na pewien pomysł.
- Pokaż mi czy jeszcze pamiętasz jak używać umiejętności - uśmiechnęłam się.
< Misiuu ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!