Nie wierzyłem własnym uszom. To na prawdę ona!? Przecież.. Wygląda inaczej... Jednak od dłuższego czasu podejrzewałem, że to ona.
- WIEDZIAŁEM, ŻE TO TYYYYYYYY!!!! - zawyłem z zachwytu i ją mocno przytuliłem. - Dziwi mnie tylko, czemu to przede mną ukrywałaś.
<Aberato? Braaaaaak weny :C >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!