Spojrzałam na Red'a, o tym że mnie pospieszył zmierzyłam go obojętnym wzrokiem, nie lubiałm popędzania, ale szybko o tym zapomniałam.
Poszliśmy najpierw nad jezioro a później była jakaś impreza urodzinowa u Urazy, pewnie urodziny syna alf.Był tam alkohol, jedzenie i słodycze, wypiłam kilka drinków z Red'em, bardzo mi się podobał
<Red?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!