Pognałem za waderą. Szybko ją dogoniłem. W pewnej chwili wilczyca potknęła się i upadła na ziemię. Pomogłem jej wstać. Pobiegliśmy w stronę odgłosu. Po chwili dobiegliśmy do ośnieżonej polany. Dostrzegłem tam Cloud'a, który pięknie wtapiał się w śnieżno biały krajobraz. Wszedłam na niego. Pomogłem też wsiąść Venus.
- To tym razem przejażdżka w ciągu dnia - uśmiechnąłem się.
Lecieliśmy nad lasami, jeziorami i łąkami. Po jakimś czasie dotarliśmy na tereny watahy.
- Venus, chodź do jaskini. Mam tam specjalną maść która szybko uleczy twoje rany - powiedziałem i razem z waderą poszliśmy do jaskini.
Gdy opatrzyłem jej rany, poszliśmy razem na polowanie.
<Venus?>
23 gru 2015
Od Neptuna - Cd. Venus
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!