28 gru 2015

Od Muzy

Był mroźny poranek, jak zwykle miałam dobry humor. Szłam obok zamarzniętego Wodospadu Szczęścia. Zaczął padać śnieg. Nagle zza krzaków wyszedł jakiś wilk.
- Cześć - powiedziałam z uśmiechem
- Witaj 
<Ktoś? Xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!