Kira powiedziała, że się zaczęło. Diki pewnie się martwił. A ja zaczęłam panikowac.... Bardzo się bałam.
~~~~~~ 3 godziny później ~~~~~
Diki mógł wejść. Leżałam i odpoczywałam. Obok mnie leżały trzy szczeniaki. Były takie urocze. Dwie waderki i jeden basiorek.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!