23 gru 2015

Od Miu - Cd. Jeff'a

Westchnęłam głośno i odchyliłam głowę do tyłu. Jeff za to parsknął śmiechem.
- Jaki ślub? - zapytaliśmy równocześnie z politowaniem.
- Ale jak to jaki? - odparł widocznie wybity z rytmu. - No państwa przecież.
Nic nie odpowiedzieliśmy, co mężczyzna zapewne uznał za potwierdzenie. Energicznie klasnął w dłonie i zawołał:
- Służki, raz, raz!
- C-co? Ale.. - zaczęłam, ale nie zdążyłam dokończyć. Trzy starsze kobiety wparowały do sali. Jedna z nich z zadziwiającą szybkością chwyciła mnie za rękę i promiennie się uśmiechnęła.
- Trzeba panienkę przygotować!
- Jeeeeff! Raaaatuuuuj! - zawyłam, po czym zostałam wyprowadzona z sali.

< Jeeeeeeeeff? xDD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!