Bardzo dużo myślałam. Jak już Savey mnie wszystkiego nauczy to muszę odejść,a ja bardzo szybko się uczę.... Na prawdę jej szczeniaki,jak oczywiście będzie je miała, będą miały szczęście. Nie to co ja...
-Wracamy?-zapytałam.
-Tak,a jesteś głodna?
-Trochę....
-Chodź za mną
Poszłyśmy na jakąś łąkę. Zauważyłyśmy dwa zające. Zaczęłam gonić jednego z nich, a Sav drugiego. Złapałyśmy je i zjadłyśmy. Ruszyłyśmy w stronę jaskini. Gdy doszłyśmy poszłam spać.
~~~~~~ 2 godziny później ~~~~~~~
Obudziłam się ok. 23. Wadera spała. Wymknęłam się z jaskini. Poszłam pooglądać gwiazdy. Siedziałam sama na polanie. Spojrzałam na krzaki. Zobaczyłam czerwone ślepia. Serce zaczęło bić mi szybciej. Co miałam zrobić? Niepotrzebnie wychodziłam z jaskini.
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!