Odłożyłam dziennik i wstałam z łóżka. Gdy wyszliśmy z jaskini zobaczyłam Thundera stojącego spokojnie przy wejściu do jaskini. Wsiedliśmy na konia i ruszyliśmy. Po dotarciu na miejsce zsiedliśmy z konia, który pobiegł gdzieś daleko od głośnej muzyki.
<Zero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!