Wyszliśmy z samochodu i ruszyliśmy do boksów.Były tam przeróżne konie ale dominowały Araby. Podeszłam do nieznanego mi konia i pogłaskałam go po pyszczku. Stałam tak przez chwile wpatrując się w jego hipnotyzujące oczy gdy po chwili Al złapał mnie w pasie.
- Zapomniałaś że tu jestem ? - zapytał cicho.
Odwróciłam się w jego stronę.
- Ja zapomnieć o tobie? Nigdy - powiedziałam.
Przytuliłam go mocno i pocałowałam. Ten natomiast podniósł mnie lekko do góry.
< AL ? ROMANTYCZNIE >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!