5 gru 2015

Od Newt'a CD Zan

-Hm...Niech będzie.-Wymamrotałem.
-Zmienił Ci się głos-Zauważyła.
-Tak. Robaki wyżarły mi trochę struny głosowe-Zażartowałem, a wadera się skrzywiła.-A tak serio, to nie wiem. Jakoś po prostu mi się nieco zmienił. A co do robaków, to tak naprawdę ptaki wyżarły mi skórę, ale w niebie Hera mnie pozszywała.
-Serio?-Zapytała Zan, a ja szybko kiwnąłem głową. Usiadłem u Zan w jaskini. Przejrzałem się w pobliskiej kałuży. Wyglądałem jak Zombie. Albo Potwór Frankensteina. Wszędzie szwy. Zan podała mi kakałko.

<Zan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!