~*~
- A ty znowu tutaj?! - jęknął znajomy, basowy głos. Zarówno po tym, jak i po powietrzu poznałam, że jesteśmy w Hadesie.
- Wycieczka krajoznawcza. - odparłam, pokazując język jednemu z bogów. - Rae, pobudka!
Szturchnęłam wilka-demona łapą w tułowie. Ten przeciągle mruknął i otworzył ślepia.
- Co to za koleżka? - zapytał Hades.
- Pogromca bogów. - burknęłam. - Chodź już. Ten stary pryk nie da nam spokoju, póki stąd nie pójdziemy.
- Stary pryk?! - zaprotestował.
- Zamknij się! Mam już dość twojego zgrzybiałego ryja! - warknęłam, wyciągając Elucidator.
- Co ty z nim zamierzasz zrobić?
- Nie wiem czy wiesz, ale w Hadesie jest bardzo dużo potworów. - odparłam, starając się zachować spokój. Przy najmroczniejszym z braci nigdy mi to nie wychodziło do końca. Temu też chciałam jak najszybciej zniknąć z jego dworu.
<Rae?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!