Zastanowiłam się nad słowami chłopaka. "Nie zrobi ci krzywdy?" Właśnie. Hades to bóg podziemi, jest więc nieobliczalny. Westchnęłam cicho.
- Nie mam pojęcia. - odparłam. - Jednak nie radzę mu próbować.
Uśmiechnęłam się do chłopaka i oparłam się na fotelu. Ten odwzajemnił gest. Ponownie wyjrzałam przez okno. Nie widziałam już ciemnego cielska stwora.
- Idziemy? - zapytałam wstając.
< Jeff? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!