Zasnęłam. Obudziłam się godzinę później. Myślałam o wszystkim. Nie będę u Savey dłużej niż miesiąc. Nie chcę jej przeszkadzać. Pewnie ma swoje sprawy,a po co jej bezużyteczne szczenię? Leżałam. Rozmyślałam co będzie dalej. Na pewno za miesiąc odejdę od Savey, ale co dalej? Zamieszkam w jakieś jaskini.
-Savey...
-Tak?
-Chcę ci coś powiedzieć
-Słucham
-Ja nie będę u ciebie dłużej niż miesiąc
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!