Wstałam wcześnie. Nowa wataha. Ciekawe, czy mi się tu ułoży? Wyszłam na polowanie. Złapałam zająca. Poszłam zwiedzać tutejsze tereny. Rozglądałam się dookoła. Poszłam nad Wodospad Szczęścia napić się wody. Napiłam się i ruszyłam dalej. Wszystko było pokryte śniegiem, który nadal sypał. Nagle wpadłam na jakiegoś basiora.
- Ojej! Bardzo przepraszam - powiedziałam.
<Basiorze?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!