- Eee... Nie sądzę. Tylko ja jestem taki ślepy, żeby nie odróżnić Ciebie od jakiegoś jelenia, czy coś... Jeszcze raz przepraszam. I chyba już pójdę, bo wręcz umieram z głodu, ale nie chcę znowu narobić sobie wstydu, bo znowu pomylę kogoś ze zwierzęciem... - odparłem i skuliłem się. Powoli zacząłem się cofać do tyłu. Noo... Trochę bałem się Miu, bo ona jest strażniczką i w ogóle! I jeśli zechce mojej śmierci, to mnie bez problemu zabije! Oh... Chciałbym, żeby tak się nie stało!
<Miu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!