4 sie 2015

Od Tomy CD Urazy

Omójbożeomójbożeomójbożeomójboże... Właśnie pocałowałem Urazę.. lub ona pocałowała mnie. Nieważne. Gdy nasze usta się złączyły, poczułem się, jakbym się rozpływał. Po tym zdarzeniu uśmiechnąłem się ciepło do dziewczyny leżącej obok mnie i złożyłem na jej ustach śmielszy pocałunek, po czym objąłem ją w talii i pociągnąłem "wyżej", tak, że nasze twarze były na równi. Uśmiechnąłem się tak, jakbym był niepełnosprawny umysłowo i oparłem usta o jej czoło.
-Kocham cię.. - wyszeptałem czule.
<Urazo?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!