15 paź 2015

Od Minho CD Miko

Ustaliliśmy, gdzie jest Start, a gdzie meta i pobiegliśmy. Najpierw ona była na prowadzeniu, ale bez trudu ją wyprzedziłem i wygrałem wyścig. Odcinek biegu był dość krótki, więc niewiele dzieliło Miko od wygranej.
-Wiedziałem, że wygram. Nie miałaś szans-Zaśmiałem się jej w twarz. Szybko jednak uśmiech zszedł mi z pyska, kiedy pomyślałem o Newcie.
-Phhh, skąd taka pewność? Dwa metry i byłabym przed tobą!-Warknęła.
-Pff, dwa lata w...Dwa lata na ćwiczeniach były dość pomocne-Skłamałem, by nie myśleć o przeszłości.
-Idziemy na polowanie?-Zaproponowała. Zgodziłem się, ale nie byłem w ogóle głodny. Szybko udało mi się znaleźć jakieś zaciszne miejsce, a Miko polowała. Przysnęło mi się. We śnie widziałem siebie i Newta. Blisko Newta był Thomas.
-Błagam, błagam, zabij mnie!-Mamrotał z żalem Newt. Thomas mówił ciągle:
-Nie mogę!-Newt sięgnął po pistolet i groził Thomasowi, że go zabije, jeśli to Tommy nie zabije go. W końcu Thomas strzelił, a jego twarz zalała się łzami. Nie mogłem się ruszyć. Przezwyciężyłem to jednak i podbiegłem do martwego Newta.
-Newt, błagam, Newt...-Szlochałem-Newt, błagam...Nie zostawiaj mnie...
W tym momencie obudziłem się, bo Miko podeszła do mnie z królikiem o ciemnym futrze w pysku. Ukryłem kilka łez i powiedziałem:
-Wybacz, nie py...
-O co chodzi?-Zapytała widząc moje łzy.
-Straciłem przyjaciela...Newta. Nie ważne.
-Czekaj...On był takim panem, który mówił, żebym nie podchodziła i go wszystko bolało?-Zapytała. Opis Newta nieco mnie zaskoczył.
-Tak, pewnie tak.-Powiedziałem nadal próbując usunąć łzy z pyska.
-Byłam wtedy szczenięciem...-Wymamrotała.


<Miko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!