Wróciłyśmy do jaskini.
- Nutko, ja muszę wyjść. Poradzisz sobie. Jakby coś to idź do Mori.
- A gdzie idziesz?
- No, muszę odwiedzić jedno miejsce.
- Chcę iść z tobą!
- Nie. - powiedziałam stanowczo. - Może następnym razem.
Wybiegłam z jaskini i wzbiłam się w powietrze. Nutka patrzyła za mną z progu jaskini.
<Nuta?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!