Padłam po prostu bez sił, zamknęłam oczy nie wiem ile to trwało.
Kiedy się ocknęłam byłam w jaskini nade mną stał Kiba i medyczka.
-Ile to już czasu ?
-Dokładnie 9 dni ..pod kroplówką -westchnęła wadera
Kiba patrzył na mnie,on już wiedział na pewno, kiedy Medyczka wyszła z jaskini zaczęło się .. Kiba dał mi do zjedzenia kawałek dzika .. gdy skończyłam czułam na sobie jego wściekłe spojrzenie ..
-Uzdrowiłaś go prawda .. !
-A co miałam zrobić pozwolić zginąć ?
-Przegięłaś-walnął mnie w pysk .. zachwiałam się
-Nie jestem egoistką jak ty ..
-A może raz byś pomyślała o tym że mogłaś się nie obudzić, przestań w końcu się tak zachowywać jak byś wiedziała kim jesteś !
-Wiem kim jestem
-Ale nie znasz swoich mocy a roztrwaniasz je na prawo i lewo
-Po to je mam ! umiem z nich korzystać a nie zaprzepaszczać jak ty
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!