Co prawda nie lubiłam zbytnio rzucać się w oczy, jednak przystąpiłam na pomysły Daniela. W końcu... Chyba tak wyglądało dbanie mężczyzny o kobietę- po prostu rozpieszczał mnie. Rzuciłam cichutkie "za chwilkę wracam" i wyszłam z pomieszczenia.
- Przepraszam, zagapiłam się.
<Daniel?>
~~*~~
Podczas szybkiej kąpieli przez moją głowę przebiegały tysiące myśli. Wyszłam z wanny, ociekając wodą i chwyciłam jeden z jedwabiście miękkich ręczników. Wytarłam mokrą skórę i pospiesznie ubrałam się. Wychodząc z łazienki dosłownie wpadłam na właściciela mieszkanka. Zaśmiałam się cicho, widząc zaczerwienioną twarz Dan'a.- Przepraszam, zagapiłam się.
<Daniel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!