Jasne -odpowiedziałam-
Szliśmy pięknymi dolinami. Poczułam pragnienie
-jest tu jakieś jeziorko? -zapytałam-
-tak jest -odpowiedział Diki-
Zaprowadził mnie nad piękne jezioro. Zaczęłam pić. Diki też postanowił
się napić. Nagle nasze pyski spotkały się. Podniosłam natychmiast pysk.
Byłam zawstydzona. Diki postanowił wracać. Postanowiłam też wracać.
Zrobiło mi się zimno....
<Diki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!