Wreszcie Halloween już nie mogłam wytrzymać. Ale jest mały minus ja nie
mam uczuć i przez co zawsze chodzę ma cmentarz. Jest bardzo pięknie, bo
wszystko jest zadbane, ale w noc halloween'ową wszystko jest jak z
horroru i wtedy czuje się lepiej. Ale w tym roku postanowiłam to
zmienić, więc pozbieram cukierki, a potem pójde na cmentarz je zjeść.
Podeszłam do pierwszej jaskini.
- Cukierek albo psikus!- Krzyknełam, ale zabrzmiało to jakbym była do tego zmuszona.
- Masz tu kilka cuksów, ale mam pytanie- Powiedział wilk
-Jakie?
Czy ktoś cie do tego zmusza?- Zapytał.
-Nie ja poprostu mam klątwe i tyle!- Krzyknełam, a potem uciekłam na cmentarz.
- Ja wiedziałam, że to był głupi pomysł....- Powiedziałam sama do siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!