Usmiechnąłem się chytrze. Delikatnie również przybliżyłem głowę do tej
dziewczyny, tak że nasze twarze dzieliło zaledwie parę centymetrów.
Później zaś widząc przerażenie w oczach dziewczyny zaś miałem się
mówiąc:
- Jeszcze zobaczymy. - Masz wiele jeszcze cech do komplementowania.
Wysoki, przystojny..odważny! Niezmiernie inteligentny, elegancki,
skromny. Masę. - wzruszyłem ramionami.
Dziewczyna zaczęła się śmiać, bardzo głośno śmiać. Tak, że czułem na sobie spojrzenia ludzi jedzacych mak-burgery.
- Co Cię tak śmieszy? - burknąłem.
- Najbardziej? "Niezmiernie inteligentny", a od tego
"skromny", to już wyje. - dodała nadal się śmiejąc.
Pff. Rozejrzałem się za budką od kebabów. Nie, nie będę jadł żadnych
kurczaków , ani burgerów. Mógłbym pójść za nim nawet na koniec miasta! W
końcu w oddali zauważyłem jakąś skromną budę, na której neonowe
światełka wyświetlały napis : "Kebab world". Stuknąłem dziewczynę w
ramię pokazując palcem 'restauracje'.
<Asiria?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!