9 sie 2016

Od Asirii - Cd. Exana

Nie wiedziałam, czemu mu na tym tak zależy. Jednak, jako uparta samica, nie dałam po sobie poznać zawahania i z głową uniesioną do góry ruszyłam przed siebie. To najwyraźniej zbiło z tropu Exan'a, gdyż na chwilę się zamknął.
- No dobra, tego się nie spodziewałem...- odezwał się po chwili.
- Zdaję sobie z tego sprawę- odpowiedziałam i uśmiechnęłam się z triumfem do samca. Ten ku mojemu zaskoczeniu zrobił to samo. Zmrużyłam oczy i niepewnie pacnęłam łapą powietrze przede mną. Natrafiła na niewidzialną barierę.
- Kpisz sobie ze mnie?
- Nie przeczę.
- Ciekawe, jak cienko byś śpiewał, gdybym cię zahipnotyzowała...- udałam, że niechcący wymówiłam moje myśli.
- Co? O czym ty mówisz?- zapytał kolejny raz zbity z tropu.
- Teraz ja proponuję transakcję. Ty dasz mi spokój, a ja nie rozsadzę ci bębenków ani nie zahipnotyzuję, co?

< Exanie? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!