10 sie 2016

Od Jeff'a CD Asirii

Otworzyłem powolnie gały.. Wzrokiem powędrowałem w stronę emm..nie ma jej? Musiała także wyjść się przejść, bo ja długo śpię. Hyhy. Nie dziwię się jej, ja bym do siebie sam jakiejś specjalnej cierpliwości nie mam. Echee .. może powinienem wstać? Nie..mam jeszcze 5 minut. Albo..eee dobra moze jednak. Dobra. Podniosłem się z ziemi, gdy akurat do jaskini wparowała Asiria.
- Czee. - powiedziałem, przez długie ziewnięcie. Próbowałem kontaktować gdzie ja to jestem, ale w końcu na mówi odżyłem i było spoko. Ogólnie too..
- Zaplanowałam cały dzisiejszy dzień, jakby ten. Już z samego rana idziemy się zmieniać w ludy i lecimy do Adefilion. Ale wpierw z rana KEBSY. YES MADAFAKA! Głodny jestem i w ogóle. Później idziemy na ten wieżowiec, zejdziemy po szwędamy się tam trochu po mieście i pójdziemy znowu na pizze, tak na obiad. Możemy jeszcze zobaczyć jak słońce zachodzi. A na koniec dnia w sensie tak wieczorem idziemy do miasteczka pojeździć na kolejkach i takich tam. Podoba się pani? Tyle i czy jeszcze umiesz się zmieniać w człeka i w ogóle.
<Asiriaaa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!