- Cześć. Głodna jestem. Pozwól, że coś zjem, co? - powiedziałam i, nie czekając na odpowiedź, zaczęłam jeść. Basior był lekko zdziwiony, ale w sumie nic nie odpowiedział, tylko zabrał się za jedzenie zdobyczy. Uznałam to za "OK, jedz", więc, na razie, wiatr wiał lekko.
Po skończonym posiłku, chciał mnie o coś zapytać. Domyśliłam się o co chodzi i bez zastanowienia odparłam:
- Umei no Kokoroo. Albo po prostu Umei lub, jak kto woli, Biała Dama. A Ty?
- Eee... Exan jestem... - wyjąkał. Zrobiłam obojętną minę, by po chwili zapytać:
- Oprowadzisz mnie po terenach? Jestem nietutejsza, pewnie niedługo mnie tu nie będzie, ale wolę wiedzieć po czym stąpam. To jak?
<Exan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!