12 paź 2015

Od Moon CD Dijstry

Chyba potrzebowałam czyjejś bliskości. Sama nie wiem. Może przytulenie było zwykłym odruchem? Eh... Jednak nawet mi się to spodobało. Od Dijstry emanowało niesamowite ciepło. Wtuliłam się w jego miękkie futro, przez co drgnął lekko.
- Lubię to.- mruknęłam- Jest przyjemnie.
I w istocie było. Jakoś tak zapach lasu i sadzy, którymi basior był przesiąknięty, bardzo mi pasowały. Może przynosiły ze sobą kilka niefajnych wspomnień, ale to nieważne.

<Dijstraa? Tulimyyy xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!