31 paź 2015

Od Minho CD Sory

-Nie jestem matką.-Zaśmiałem się. Nadal jednak mocno się stresowałem.-Ojcem też nie.
-A może kiedyś będziesz-Zaśmiała się.
-Pfff, prędzej się we mnie zakochasz, niż zobaczysz mnie, wychowującego gromadkę szczeniąt.-Wymamrotałem.-Mogę się założyć.
-Uważaj, bo Cię ktoś zgwałci, no a wtedy wygram zakład-Rzuciła we mnie śnieżką, nie mam pojęcia, kiedy ją ulepiła. Oddałem jej tym samym. W końcu jednak poszliśmy do miasta.
-Too...Gdzie chcesz iść?-Zapytałem, mijając jakiegoś typa, który popchnął mnie ramieniem. Wtedy zauważyłem, że to dziewczyna.
-Harriet?-Zdziwiłem się.
-Minho? Ty jesteś tym krótasem z Grupy A?-Odparła. Zaśmiałem się.
-Taaa, to ja. Co ty tu robisz?
-To twoja dziewczyna?-Zapytała Sora, ale szybko odparłem:
-Ledwo ją znam.
-Idę z Sonyą na zakupy.
-Aha, ogay. Ja spadam, to niemiłosierne stworzenie-Tu wskazałem na Sorę Chan-Karze mi iść ze swoją osobą na miasto. Narka!
-Taa, nara.-Pożegnała się Harriet i poszła dalej.
-Kto to?
-Eee, taka dziewczyna, znam ją, bo też przechodziła to, co ja. Ale tak jakby osobno. Poznałem ją dopiero potem.-Odparłem-To gdzie chcesz iść?


<Sora?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!