31 paź 2015

Od Amor - Halloween

31- Października (piździernika XD) Halloween 
Większość liści opadła na ziemię.Ja jak to w mym zwyczaju krzątałam  się niespokojnie po jaskini.Podeszłam do mojego kalendarza ściennego by sprawdzić co dzisiaj mamy.
- 31 października.- mruknęłam leniwie
Po chwili jakbym obudziła się z transu zawołałam donośnie:
- Halloween! -
Cały rok czekałam  na nadejście tego dnia,te słodycze, płatanie psikusów było po prostu niesamowite.W sumie to było moje pierwsze Halloween w życiu.Rodzice nigdy mi o nim nie mówili..Poszłam sprawdzić co u Miu.Do zabawy pozostało niewiele czasu więc trzeba było się śpieszyć.
- Siemka Miu! - zawołałam do wadery pogodnie
- Witaj. - odezwała się wadera
Razem z Miu obmyślałyśmy jaki kostium założyć.
- Hmm... - zamyśliłam się
- Mam! - krzyknęłam uradowana
- Co takiego? - zapytała wilczyca
- Przebiorę się za Golden Freddy'iego! - odpowiedziałam szybko i pobiegłam do jaskini.
W ciemnym i zakurzonym kącie zauważyłam złoty acz zarazem pokrwawiony kostium Złotego Freddy'iego.Wyglądał w sam raz na Halloween.
~*~
Wyszłam z jaskini około 19:23.Gdzie się nie obejrzałam moim oczom ukazywały się ozdobione dynie,nietoperze jak i sztuczne kościotrupy.W oddali zauważyłam czarną postać.Podeszłam bliżej..
- Miu! - przywitałam się
- Skąd wiedziałaś? - zapytała
- Tak jakoś. - rzekłam 
Chodziłyśmy razem z jaskini do jaskini i wołałyśmy : "Cukierek albo psikus! "Około północy wybrałyśmy się na cmentarz.
~*~
-Skończyłam pisać. - rzekłam do Miu
Powoli odłożyłam pamiętnik koło siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!