Roy przysłonił mnie parasolką i poszedł gdzieś, trzymając mnie na ręce. Ziewnąłem. Przeszliśmy obok jakiegoś rozstawionego festiwalu. Usłyszałem dobywającą się ze środka muzykę.
-Zatrzymaj się!!!-Wykrzyknąłem i łapą wskazałem kierunek festiwalu. Akurat leciało "BTS - Dope", więc rozkazałem Roy'owi się tu zatrzymać. Dopóki piosenka się nie skończyła, nadal tam staliśmy.
-Możesz iść dalej.
-Czemu właściwie się ciebie słucham?-Zastanawiał się na głos Royal.
-Bo ja mam dar przekonywania-powiedziałem i jednym z czterech ogonów wyciągnąłem telefon z kieszeni chłopaka.
-Ej!-Warknął. Usłyszałem rozmowy dwóch osób, które przechodziły obok. "Biedny chłopak, gada do kota. Musiał przejść coś traumatycznego". Zaśmiałem się i wszedłem w internety, wpisując adres forum dla servampów. Przeczytałem najnowszy wpis od Doubt Doubt - servampa zazdrości.
-Haha, Doubt Doubt napisał, że jest na tym festiwalu. Ma fuksa, zbereźnik jeden-burknąłem.
-Servampy? Doubt Doubt? Może być mi to wyjaśnił?!-Warknął Roy.
-No servamp to jest taki wampir, który reprezentuje każdy grzech. Często servampy są nazywane braćmi. Każdy z nich ma swojego pana. A po wypiciu jego krwi, chociaż to straszne zawracanie dupy, jest na każde jego skinienie-odparłem.
-A ty też jesteś servampem?-Zdziwił się Roy.
-Nom.
-A co reprezentujesz?
-Lenistwo. Doubt Doubt to servamp zazdrości. Chodzi z papierową torbą na głowie i lubi chować się pod stołami.
-Mogłem się domyślić. A ile jest servampów?
-Siedmiu-odparłem ukazując znudzenie rozmową. Nagle przeszedł koło nas dziwny koleś z różowymi włosami.
-Heyy, dlaczego powinienem zabić tego pana? Trzy odpowiedzi. Jeden; bo mnie zignorował. Dwa; bo tak, czy trzy ; bo mnie zignorował? Odpowiedź to.. Wszystkie-Wykrzyknął przez śmiech ten dziwak i wyciągnął coś na kształt włóczni. Przechodnie zachowywali się, jakby nic nie widzieli.
-Wybacz, servampie lenistwa, lecz muszę was zabić, bo pracuję dla Tsubakiego.
-Ale ja nie znam żadnego Tsubakiego. Pomylił mnie z kimś-zmieniłem się w człowieka, chwyciłem ramiona Roya i się nim zasłoniłem.
-Nie zasłaniaj się mną!
-No właśnie... Nie znacie Tsubakiego. Dlatego chce was zabić-wyjaśnił różowy i zamachnął się bronią.
<Roy? Taki tasiemiec xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!