10 kwi 2016

Od Amor

Słońce było już dawno na horyzoncie gdy się obudziłam z głębokiego snu.Wstałam by iść zapolować na zwierzynę.Ruszyłam do lasu Parabati.Co jakiś czas musiałam zginać mocno głowę by nie dostać gałęzią w pysk.W pobliżu znalazłam dorodnego jelenia który pasł się na polanie.Szybko ruszyłam  w pogoń za nim,po chwili już delektowałam się śniadaniem.Jednak wyczułam obecność wilka...rozejrzałam się wokoło siebie.Zza krzaków porzeczek wyszła wilczyca.
- Kim jesteś? - zapytałam niepewnie.
Wadera spojrzała na mnie i odparła:
- Jestem z Watahy Niebieskiej Zorzy.Nazywam się Ravenis.
- Miło mi cię poznać.Nazywam się Amortencja,lecz możesz mówić do mnie Amor.Ponieważ pseudonimu używam częściej niż pełnego imienia. - rzekłam z uśmiechem.
<Ravenis?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!